
W ostatnim czasie odbyło się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) spotkanie, które dotyczyło skróconego czasu pracy. Podczas spotkania ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że wkrótce firmy z całej Polski będą miały możliwość przetestowania różnych modeli skróconego czasu pracy. Co ważne, z zachowaniem dotychczasowych wynagrodzeń pracowników i bez redukcji zatrudnienia.
Propozycjami są praca 6 godzin dziennie zamiast ośmiu, a może 3 dni wolne w tygodniu. W pilotażowym projekcie udział będą brać mogli również pracodawcy zatrudniający u siebie osoby z niepełnosprawnościami. Na terenie Polski coraz więcej firm zatrudnia osoby z niepełnosprawnościami, które często są wydajniejszymi pracownikami od osób „sprawnych”.
– Jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie, jednak nie zawsze w parze z liczbą spędzonych w pracy godzin idzie efektywność. Co więcej, duża liczba przepracowanych godzin w większości branż często nie prowadzi do zwiększenia produktywności. Brakuje nam czasu na odpoczynek, czasu dla bliskich i dla nas samych. Równolegle jesteśmy świadkami dynamicznych zmian technologicznych i rewolucji AI – możemy przeczytać na stronie MRPiPS.
28 kwietnia 2025 roku Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło rozpoczęcie przygotowań do uruchomienia projektu pilotażu skrócenia czasu pracy.
„To będzie pierwszy pilotaż skróconego czasu pracy w tej części Europy, pierwszy w naszym regionie, pierwszy na tak szeroką skalę pilotaż w Polsce. Chcemy zachęcać do skróconego czasu pracy, zachęcać do testowania rozwiązań w różnego typu organizacjach. W pilotażu będą mogli wziąć udział przedsiębiorcy, jednostki samorządowe, fundacje, Stowarzyszenia, związki zawodowe – by każdy pracodawca mógł sprawdzić, co u niego działa” – przekazała ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Jak wskazała szefowa MRPiPS, do skrócenia czasu pracy w firmie może prowadzić wiele ścieżek. Można zredukować liczbę godzin pracy w jednym dniu, można rozłożyć to na wiele dni w tygodniu, innym rozwiązaniem będzie przyznanie dodatkowych dni urlopu. Uczestnicy pilotażu sami wybiorą model skrócenia czasu pracy najlepiej dopasowany do ich organizacji.
Najważniejsza zasada pilotażu to: mniej godzin pracy – ale to samo wynagrodzenie! Pierwsze trzy miesiące pilotażu przeznaczone będą na przygotowanie, kolejne miesiące – na testowanie rozwiązań w praktyce. Na realizację pilotażu w pierwszym roku MRPiPS przeznaczy 10 mln zł z Funduszu Pracy. Do 30 czerwca 2025 roku Ministerstwo ogłosi zasady i warunki, na których działać będzie program pilotażowy, a w kolejnych miesiącach uruchomiony będzie nabór.
Ministerstwo w ostatnim czasie przeprowadziło analizy jak skrócenie czasu pracy wpłynie zarówno na pracowników jak i pracodawców. Pracownicy zyskują lepszy stan zdrowia, niższe ryzyko wypalenia zawodowego, czas dla siebie i bliskich, a także szanse na rozwój osobisty i dłuższą aktywność zawodową. Pracodawcy mogą z kolei cieszyć się wzrostem efektywności i kreatywności pracowników, mniejszą liczbą błędów i wypadków, ale też absencji czy wyjść prywatnych. Do tego dochodzi większa konkurencyjność na rynku pracy.
Jak to będzie wyglądało w praktyce będziemy mogli się przekonać za kilka miesięcy. Miejmy nadzieję, że wyniki będą faktycznie takie same jak to przedstawia obecnie MRPiPS i korzyści odniosą pracodawcy i pracownicy w tym osoby z niepełnosprawnościami.
Andrzej Koenig, ociemniały
Fot. Pixabay/zdjęcieilustracyjne