Końcem października Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) otrzyma dodatkowe 500 mln zł na programy lekowe. Środki te mają wesprzeć leczenie pacjentów ze stwardnieniem rozsianym (SM) i rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA). Jest to odpowiedź na alarm Polskiego Towarzystwa Neurologicznego o wyczerpaniu kontraktów na leczenie tych chorób.
Rdzeniowy zanik mięśni (SMA) to niezwykle rzadkie schorzenie — co roku rodzi się z nim w Polsce około pięćdziesiąt osób. SMA wiąże się z osłabieniem mięśni, co jest widoczne już w pierwszych tygodniach lub miesiącach życia dziecka. Jeszcze do niedawna możliwości leczenia choroby w Polsce były bardzo ograniczone. Począwszy od 28 marca 2022 r. badania przesiewowe w kierunku SMA obejmują już wszystkie noworodki urodzone w Polsce.
Stwardnienie rozsiane (SM) to przewlekła choroba układu nerwowego o charakterze zapalno-demielinizacyjnym. Około 30 osób na 100 tys. ludzi choruje na stwardnienie rozsiane. Charakterystyczne dla SM są rozsiane zmiany w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, tzn. mózgu i rdzenia kręgowego.
Programy lekowe w Polsce dla pacjentów ze stwardnieniem rozsianym i rdzeniowym zanikiem mięśni są świadczeniami nielimitowanymi, co oznacza, że NFZ musi pokryć wszystkie koszty leczenia. Dlatego dodatkowe fundusze mają zapewnić ciągłość terapii dla obecnych i nowych pacjentów programu lekowego.
Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że w tym roku nie zabraknie środków na leczenie w ramach programów lekowych. Kwota 500 mln zł może zostać zwiększona, jeśli zajdzie taka potrzeba. Obecnie w neurologii funkcjonuje 17 programów lekowych, obejmujących m.in. leczenie choroby Parkinsona, dystonii ogniskowych oraz migreny.
Decyzja o dodatkowym finansowaniu ma na celu zapewnienie nieprzerwanego dostępu do leczenia dla pacjentów już zakwalifikowanych oraz tych, którzy mogą wymagać terapii w przyszłości. Źródło: Ministerstwo Zdrowia
Andrzej Koenig, ociemniały
Fot. Frepik
